Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Maryna z Hrubego.djvu/168

Ta strona została uwierzytelniona.

— Aleksander Leon Kostka Napierski ze Sternberku.
— Kłamiesz — rzekł sędzia.
— Kłamać nie będę. Jam Władysława Czwartego króla syn.
— Z kim byłeś w zmowie?
Milczenie.
— Bierz go kat!
Zbliżył się kat i jego pomocnicy. Zwleczono z Kostki odzienie do pasa. Do obręczy żelaznych, w podłogę wbitych, przywiązano mu nogi, do podobnych obręczy, wtwierdzonych w powałę, ręce i przewleczono sznury, które ujął kat w dłonie.
— Z kim byłeś w zmowie?
Milczenie.
— Włócz go kat!
Raz!
Kat wyprężył sznury. Zatrzeszczały kości w stawach w ciele Kostkowem.
— Z kim byłeś w zmowie?
Dwa!
Trzy!
Pal go kat!
Dwaj pomocnicy kata przytkęli pochodnie do płonącego tygla i zapaliwszy, przybliżyli je do wytężonego, wyciągniętego w strunę ciała Kostki do boków. Skóra poczęła swędzić.
— Z kim byłeś w zmowie?
Milczenie.