Strona:Kazimierz Przerwa-Tetmajer - Otchłań.djvu/75

Ta strona została uwierzytelniona.

prawo żądać! Wy jesteście nietykalni, wy jesteście święci, świat jest dla was! a my na to, aby go wam ułatwić zdobyć. Otóż wiedz ty czarna maso, ty stugłowy potworze, wiedz ty tłumie, że gdyby was wszystkich w kupę wziętych na krzyżu rozbijano, gdyby was wszystkich razem rozciągano na płonącem żelazie, gdyby wam wszystkim stryczek setki tysięcy gardeł ścisnął, nie dałbym za was jednego włosa Maryni. Słyszycie? Rozumiecie? Precz! Precz! Idźcie precz! W otchłań maso czarna! W otchłań! W otchłań! Razem ze mną, razem ze mną, ze mną, ze mną w otchłań!... O Chryste! Co jest podłością, co jest życiem, co nie jest śmiercią?!...


∗             ∗