Ta strona została uwierzytelniona.
Pamiętasz świerków tę aleę ciemną,
Gdziem usta moje do rąk Ci przycisnął?
Na moim krzyżu jam wówczas zawisnął
Bolesnem sercem. Tam skrzydła nademną
Roztoczył anioł bólu ciemnopióry
I twarz milczącą mi ukazał w zmroczach,
A jam, źrenice podniósłszy do góry,
Na wieczność mu się ofiarował cały
I dał mu palcem dotknąć mego czoła..
Tyś nie widziała, ale w Twoich oczach
Dwie łzy zabłysły, dwa smutne kryształy —
Tyś nie widziała, lecz zgadła anioła.