Ta strona została skorygowana.
Przeszła burza nad spizką równiną,
w świegotliwy ranek słońce wstało
na zamkowym kurhanie — —
hej! siedziałeś nad martwą dziewczyną,
hej! tuliłeś kasztelankę białą,
hej! zbójecki hetmanie...
Przeszła burza nad spizką równiną,
w świegotliwy ranek słońce wstało
na zamkowym kurhanie — —
hej! siedziałeś nad martwą dziewczyną,
hej! tuliłeś kasztelankę białą,
hej! zbójecki hetmanie...