Ta strona została skorygowana.
MARYNA.
Dolo jego niescyńśliwo!
On sie mi śnił i krwawy słup!
Kie jo noń patrzała — trup!
On zginie!
TERESIA.
Jezus Maryjo! Młody — — zywobyć mu świecy...
MARYNA.
Mnie sie te cłowiece rzecy
roz widzom janielskim hymne,
a roz — jak dyablo muzyka
TERESIA.
Kaz pudzies dzisiok spać?
MARYNA.
Nika.
Bedem haw siedzieć do zarze.
Skały hań, jako smentarze — —
nie wiem, cy Bóg stworzéł świat,
cy ino od złości prasnon?
TERESIA.
Pon juz pewnie haniok zasnon,