Ta strona została skorygowana.
Pieśń o szyldwachu.
Na mogile szyldwach dzierży w dłoni
broń, a wzrokiem noc ciemną przebija —
wkoło pustka i wiatr w pustce dzwoni...
Zdrowaś Maryja...
(Przeminęły lata trzy,
on nie wyrwał z serca jéj!)
Stoi szyldwach jak zakamieniały,
uchem w nocną głuchotę się wpija —
czuwa, strzeże, poziera nad wały...
Zdrowaś Maryja...
(Gdy cię wspomnę — Boże mój!
Jam na wieki został twój!)
Wkoło pustka, stepy niezmierzone,
wiatr przeciągle gra, jak wilcza szyja —
szyldwach patrzy w nieprzyjaciół stronę...
Zdrowaś Maryja...