Strona:Kazimierz Wyka - Modernizm polski.djvu/149

Ta strona została przepisana.

działalność programowa Miriama nie dotarła do rówieśników i jego spirytualizm skazała na bezpłodność i rychło osiągniętą pozę hieratyczną.

3. „NAGA DUSZA” I NATURALIZM

O naturalizmie Przybyszewskiego pisze prawie każdy z głębiej sięgających badaczów jego twórczości. Pod tym określeniem najczęściej rozumie się najbardziej uchwytny, choć nie najbardziej istotny związek: zainteresowanie dla ciemnych stron natury ludzkiej, „wzrok bezwzględnego sędziego w najtajniejsze ohydy i potworności” zagłębiony[1], czy też zdanie takie: „Walcząc z naturalizmem i gardząc nim, przejmują jednak najnowsi artyści (czytaj Przybyszewski) jego metodę oświetlania przede wszystkim ciemnych, strasznych, dzikich stron duszy”[2].
Lecz naturalistyczną, w dodatnim znaczeniu, jest cała atmosfera walki, jaką wytwarzał Przybyszewski, to wyróżniające go spośród modernistów dążenie do bezwzględnej prawdy, tak znamienne, choć na innej płaszczyźnie, dla typowego naturalisty Dygasińskiego.

Niepodobna twórczości tego pisarza — pisze Kołaczkowski — pomyśleć bez naturalizmu. I chęć épater les bourgeois, i bezwzględność w odsłanianiu prawdy, docieraniu do niej, zwróceniu uwagi na te prawdy i fakty, które są odstręczające, odziedziczył Przybyszewski po naturalistach[3].

Przybyszewski był osobowością bardzo silną, która potrafiła typowo dekadenckie przekonania narzucać z mocą, odbierającą im schyłkowe właściwości. Stosunek Przybyszewskiego do czystego dekadentyzmu był zdecydowanie niechętny, ale na gruncie polskim, gdzie nieraz musiał tego dekadentyzmu bronić, dosyć nieszczery. Warto wskazać popierające to fakty. W „Życiu” Przybyszewski bronił Brzozowskiego za osławione „Kamelie-Ofelie”, lecz w wydaniu książkowym obronę pominął; nie mylił się Irzykowski, pisząc, że było to „uznanie z protekcji, wielkopański kaprys”[4]. Nie przetłumaczył również Przybyszewski tych ustępów

  1. Z. Bytkowski Stanisław Przybyszewski. Charakterystyki literackie, Lwów 1902, s. 33—54.
  2. M. Oksza Modernizm w Niemczech i Stanisław Przybyszewski, „Biblioteka Warszawska” 1899, III, s. 283.
  3. S. Kołaczkowski Twórcze fermenty, „Wiadomości Literackie”, 1928, nr 18.
  4. K. Irzykowski Czyn i słowo, Lwów 1913, s. 124.