ANEKS I (do str. 41)
Łączeniu „Życia” Miriamowskiego z poezją i ideologią modernistyczną przeciwstawił się E. Porębowicz w rozprawie Poezja polska nowego stulecia („Pamiętnik Literacki”, 1902, 70). W ostatnich latach dwie źródłowe rozprawy poświęcone działalności Miriama jako redaktora „Życia” opublikowała Ewa Korzeniewska (Miriam nieznany, „Pamiętnik Literacki”. XLXIII, 1959, t. 3/4; Miriam — redaktor „Źycia”, „Ruch Literacki” 1961, z. 2). Korzeniewska nie zgadza się ze stanowiskiem zajętym w uwagach o przejęciu dziedzictwa naukowego pozytywistów, a także w znacznym stopniu usiłuje odciąć Miriama od jego związków międzynarodowych. Teza główna autorki jest następująca:
„Istotną przyczyną niepowodzeń Miriama była utopijność jego programu. Próba przeniesienia tradycji narodowowyzwoleńczych romantyzmu jako treści nowej poezji była próbą cofnięcia się w przeszłość, gdyż nie uwzględniała procesu rozwojowego dziejów. Miriam wprawdzie nie uległ ani demagogii konserwatystów, ani nawet pseudodemokratyzmowi Ligi Polskiej i «Głosu», od którego zawsze trzymał się z dala, ale nie potrafił zbliżyć się do ideologii rewolucyjnej, przemawiającej w tym okresie z łamów «Przedświtu» i «Walki Klas». Upierał się przy tych tradycjach przeszłości, które w tym czasie jeszcze odzywały się w poezji Sowińskiego, Lenartowicza, Ujejskiego, ale nie mogły już stać się początkiem i natchnieniem nowego nurtu poetyckiego. Z tych względów działalność Miriama zawisła w próżni, nie znajdując oparcia ani w grupie starszych poetów, którzy poszukiwali własnych dróg i form wyrazu, ani wśród najmłodszych, którzy w ciągu najbliższych lat zapoczątkowali dzieje polskiego modernizmu” („Ruch Literacki”, 1961, z. 2, s. 75).
Mimo zgromadzone przez E. Korzeniewską cząstkowe dowody (głównie pochodzące z nie znanej dotąd korespondencji Miriama), tezę taką uważam za mocno wątpliwą. Wspomniane rozprawy wywołały polemikę