Strona:Kazimierz Wyka - Modernizm polski.djvu/339

Ta strona została przepisana.

Dołączają się tu jeszcze inne językowe (częściowo ideologiczne) różnice terminologii. W najnowszych pracach polskich zacieśniono zakres pojęcia „modernizm”, pozbawiając je zarazem wszelkiego zabarwienia wartościującego. Natomiast badacze i krytycy zagraniczni obejmują nim niekiedy całą eksperymentującą literaturę dwudziestego wieku — na Zachodzie tę, której dają ocenę dodatnią, w Związku Radzieckim — tę, której dają ocenę negatywną[1]. To przykład skrajny, nie wywołuje zatem nieporozumień semantycznych. W wypadkach jednak mniej jaskrawych (np. przy symbolizmie, zazwyczaj bardzo szeroko rozumianym przez badaczy amerykańskich[2]) o nieporozumienia takie nietrudno.

VII

Choć propozycje konstrukcyjne nie należą do zadań tej pracy, nasuwa się jednak następująca uwaga. Symbolizm, pojmowany ściśle czy to według zasad doktryny francuskiej, czy to według praktyki Mallarmégo lub Rimbauda, w literaturze Młodej Polski jest prawie nieobecny, a zatem jako termin byłby niezbyt użyteczny. Symbolizm zaś i jako swoista wizja metafizyczna, i jako dwupłaszczyznowa i niejednoznaczna struktura semantyczna utworów literackich występuje między innymi w utworach, gdzie zastosowano poetykę impresjonizmu nastrojowego i ekspresjonizmu — nie może więc funkcjonować jako nazwa równorzędnego i nie krzyżującego się z nimi prądu Literackiego.

Czy jednak terminy: „impresjonizm” i „ekspresjonizm”, ewentualnie „parnasizm” i „neoklasycyzm”[3] wystarczą nam wraz z realizmem i naturalizmem do scharakteryzowania poetyk Młodej Polski? Powstaje wyraźna luka pojęciowa i terminologiczna, gdy w polu naszej uwagi znajdą się utwory, w których zasadą budowy świata poetyckiego jest jego — irrealna, statyczna i harmonijna dekoracyjność — „ładność”, jak choćby

  1. Por. np. J. Elsberg Realizm i modernizm, w: Realizm i jego sootnoszenija s drugimi tworczeskimi metodami, Moskwa 1962.
  2. Por. np. E. Wilson Axel’s Castle, New York 1931.
  3. O neoklasycyzmie pisał w związku z „Museionem” W. Feldman w wydaniu VI Współczesnej literatury polskiej (1919); zdaniem jednak L. H. Morstina (Życie artystyczne i umysłowe Krakowa i Paryża przed dwudziestu pięciu laty, „Museion”, Kraków 1934, s. 27) „klasycyzm «Museionu» niesłusznie nazwany został neoklasycyzmem”.