Ta strona została uwierzytelniona.
BÓL PTASZĘCIA
Był las piękny i cichy, woniejący, wspaniały.
Rosły w nim i iglaste i liściaste drzewa, do niebios wznosiły się szczyty sosen, ku ziemi opadały gałęzie starych modrzewi i jodeł.
Cudnie tu było i latem i wczesną wiosną i zimą...
Nie tak, jak w ogrodzie, gdzie zimą pusto, smutno i głucho, — tutaj wciąż było pięknie, wciąż wonno i wesoło.
Na wiosnę świerki i buki i dąbek puszczał pąki, zieleń drzew stawała się świeża