Strona:Klejnoty poezji staropolskiej (red. Baumfeld).djvu/145

Ta strona została przepisana.

Tak się Osman opatrzył prowijantem sporem,
Bojąc się, żeby Polska pospołu go z dworem
Głodem nie umorzyła....

(1672)[1].



WACŁAW POTOCKI.
W OBOZIE
PRZED BITWĄ CHOCIMSKĄ.

Już się niebo bielało, już Febus życzliwy
Wywieszał na horyzont purpurowe grzywy,
W pierwszej się kawalkacie wali Zefir gładki,
Spędzając z firmamentu bladych gwiazd ostatki,
I jeśli się jeszcze co szarej nocy pląta,
Wolniusieńkim ją szumem i lekkim tchem prząta;
Potem szeroka rosa z zebranego łona
Na nizką sypie ziemię mokrych pereł grona.
Dopieroż zostawiwszy złote łoże zorzy,
Ruszy się słońce z miejsca i wrota otworzy
Płomienistym dzianetom, które na świat nizki
Pędzi, ognistemi ich ustrzmiwszy igrzyski.

Już się ptastwo ozwało, już zupełnem kołem
Tytan idzie do góry, jeszcze się kościołem
Chodkiewicz bawił, kiedy szpieg na szpiegu jedzie,
Że się Osman u niego kładzie po obiedzie.
A ten, skoro nabożne modlitwy odprawi.
Wstawszy z kolan na nogi: „Rad mu będę, prawi,
Tylko niechaj nie mieszka, niech nie kwasi grochu,
Będzie bigos gorący z ołowiu i z prochu.
Jeżeli też chce zażyć pieczeni podróżnej,
Gotowi zarębacze czekają i z rożny“.
Toż na się zbroją bierze i świetne paiże,
Rzekłbyś, że mu się nazad wróciły trzy krzyże,
Ani lat siedmiudziesiąt twarde blachy gniotły
Wraz każę w swe uderzyć wsiadanego kotły.

  1. Potęga turecka. „Wojny Chocim.“ W. Potockiego rozdział z części IV.
    Niesprawą — nie w szyku (ale gromadą, „obławą“): ustrzmiwszy — nastrzępiwszy, ustroiwszy (w pióra pawie): pod żórawią wiechą — mając na czapce (turbanie) pióra żórawie: janczar-aga — dowódca janczarów; janczary — piechota turecka wyborowa: specyjały (tutaj:) nadzwyczajności: nieprzyjaciół szkodzą — przynoszą im szkodę, spustoszenie; gidy — szpetny, obrzydły (z tureck.); forgi — pióropusze: pod skofiją — pod pokrowcem: Tauru — Dniestru; za szańce, wały — zamiast sz. i w.: twory na krew ludzką — narzędzia wojenne; obierze — sidła; koncenty — harmonje, akordy muzyczne; snuje swojej sfery wydział — zawiaduje swoim wydziałem (Febus słońcem!): kary — wozy: bierek — owiec tureckich; maże — wozy łubiane: do żydła — do życia, do jedzenia.