Strona:Klejnoty poezji staropolskiej (red. Baumfeld).djvu/34

Ta strona została skorygowana.

czasów porozbiorowych; pojęciem starej Polski objęliśmy bowiem wszystkie te czasy — aż do upadku pierwszego państwa polskiego t. j. do chwili, gdy z bólów i wysiłków rodzić się zaczęła nowa Polska, bezpaństwowa, do odzyskania własnego bytu politycznego dążąca. Książka to dla ogółu polskiego, wśród którego te poezje — z wielką szkodą dla poziomu i charakteru kultury swojskiej — zbyt jeszcze mało są znane; w pierwszym rzędzie dla tych, którzy nie mają czasu i sposobności, by dzieła literatury staropolskiej studjować w pełnych wydaniach gruntownie, — poza tem dla wszystkich, którzy, znając te dzieła, przecież z chęcią zajrzą czasami do podręcznej książki, przypominającej im najpiękniejsze wyimki z tego, co znają. Różni się ta książka od wszelkich w tym zakresie wydanych antologji i wypisów przez to, że nie ma charakteru podręcznika naukowego dla studjujących i nie ma być zatem systematycznym — według epok i autorów — przeglądem całej literatury staropolskiej; przeciwnie — z pominięciem wszelkiego balastu a przy całej ścisłości i wierności tekstów — ma to być antologja o charakterze wyłącznie literackim, artystycznym, mająca na celu — w takiej właśnie formie uczynić poezję staropolską bliską ogółowi czytającemu, spopularyzować ją wśród niego i rozmiłować go w niej w tym stopniu, jak rozmiłował się w niektórych poezjach nowoczesnych.
Ten cel zasadniczy tłómaczy niejeden ze sposobów ujęcia, transkrypcji i układu, zastosowanych w niniejszej antologji. Dla tego to celu wybraliśmy podział zebranych tu poezji na grupy według „tematów“: jest to niezawodnie ten punkt widzenia, z którego poezja staropolska najbardziej zainteresować może ogół szerszy i najłatwiej stać się mu dostępną. Czytelnik zrozumie, że podział taki nigdy nie może być ścisły: że wśród poezji np. „religijnych“