Strona:Klejnoty poezji staropolskiej (red. Baumfeld).djvu/363

Ta strona została przepisana.

w r. 1680, wydrukowany (przez O.O. Pijarów) w r. 1698. Jeden z kilku Potockiego a nader licznych w XVII wieku poematów religijnych jest jakoby filozoficzną historją życia i męki Jezusa Chrystusa. Dajemy tu ten rozdział jako nader charakterystyczny dla rodzaju i żarliwości uczuć religijnych i poezji tego zakresu w XVII stuleciu: przebija tu prawdziwe zamiłowanie do tematów religijnych.
Ryby — gwiazdozbiór zimowy; Baran — gwiazdozbiór wiosenny; fruktem (z łaciń.) — owocem: Jego mrówce-człowiekowi — człowiekowi, który wobec Boga jest mały, jak mrówka wobec nas; wtenczas Jezus umarł w naturze człowieczej — t. j. na wiosnę (Wielki Piątek) Jezus umarł jako człowiek; kiedy, co żywo, na świat — kiedy na świat wychodzi (odradza się) wszystko, co żyje: on z świata żałośnie i t. d. — Chrystus schodzi ze świata (jako człowiek), dając początek światu chrześcijańskiemu, religji Zbawienia („wiośnie“ ludzi); stawszy się Barankiem — zestawienie wielkanocnej figury Chrystusa z figurą wiosennego gwiazdozbioru („Barana“); w samo się Słońce nam obraca — słońce zimowe zamienia się dla nas w słońce wiosny, słońce dawnej wiary w słońce nowej (prawdziwej) wiary; nowy raj! i t. d. — „nowy świat“ powstaje w podobny sposób, jak, świat stary, więc: Chrystus — człowiek jest nowym (wtórym) Adamem w nowym (drugim) raju; zamiast „drzewa świadomości dobrego i złego szczepi, jabłoń iną“ (Zbawienia), wydobywa człowieka z potopu (grzechu) w arce Krzyża; pluty wód szatańskich opiwszy się (t. j. potopu grzechów); gołąb (Duch św.) — na podobieństwo gołębia po potopie; ogniem swym — światłem (jak tęcza); właściwą tęczą znakiem wiecznego przymierza między Bogiem Ojcem a ludźmi — jest teraz Jezus Chrystus: krew jego męczeńska — to kolor czerwony tej tęczy, woda — zielony; rolą — dawniejszy 4 przyp. l. pojed. (rolę); czas rolą serc pobożnych wyprawić do siewu — zasiewy wiosenne zestawione z nowym posiewem wiary i pobożności (spowiedź wielkanocna).
Ucieczka Korony Polskiej do N. P. Marji. Jeden z bardzo licznych poematów religijnych W. Kochowskiego, autora nawskroś katolickiego. Typowy objaw rosnącego w Polsce w owym czasie szczególnego kultu Matki Boskiej.
Chabina — rózga: supecyje (z łacin.) — posiłki; wcześne — w porę (rychłe); Pallas — bogini starogrecka mądrości: egida — tarcza (bogini Pallas zasłaniała Achillesa tarczą od ciosów nieprzyjaciół): zaszczytem — bronią, tarczą. Co do języka i tonu tej poezji — warto porównać ją z zamieszczonemi dalej „pieśniami konfederatów barskich“ (zatem z 2 połowy XVIII wieku!).