Wilno, Brześć, Lublin, Kraków, Brody, że nie wymieniam mnóstwa innych punktów, stały się ogniskami nauk talmudycznych. Tu wzrośli rabini, sławni na całe żydowstwo. Kiedy wynaleziono sztukę drukarską, żydzi tutejsi w lot zaczęli korzystać z jej dobrodziejstw. Zakładali drukarnie, wydawali księgi treści nabożnej w niesłychanych ilościach[1]. Można śmiało twierdzić, że tu koncentrował się cały ruch uczoności żydowskiej.
Nikt w to nie wglądał, nikt nie bronił, wszystko szło tak, jak się żydom podobało i jak uważali za dobre dla siebie i swoich idei. Jeżeli w początkach pobytu żydów w Polsce, było uważane za wielki honor być uczonym, o tyle w późniejszych czasach, za wielki dyshonor poczytywano nie być uczonym. Wszyscy zagłębiali się w księgach, wszyscy przepędzali nad studyami talmudycznemi całą młodość, a bardzo wie-
- ↑ W Karpelesa „Geschichte der jüdishen Literatur“ znajdujemy mnóstwo nazwisk żydów polskich — a dość jest przejrzyć katalogi, wydawane przez antykwaryuszów lipskich i z Pragi Czeskiej, mianowicie działy bibliografii hebrajskiej, ażeby się przekonać, ile dzieł rabinicznych drukowano u nas.