Ta strona została uwierzytelniona.
127
się za brodę. Mendelek donosił, że uciekł do Ameryki i że tym dzieciom, które kupiły od niego procentowe zabawki, pięknie się kłania.
Zawzięty Anglik.
— Dżon, ty łotrze, dla czego ubliżasz koniowi pełnej krwi, krzycząc na niego „psia krew?!”
— A jakże mam powiedzieć mu, jaśnie panie, kiedy mnie bestya ugryzł w rękę?
— Jeżeli ci koniecznie na tem zależy, to powiedz mu: „Dogblood,” to będzie przyzwoiciej.
POWIEŚĆ CHIŃSKA
przez
HO-TSING-DSING
urzędowego poetę powiatu Ham-Psi.
O herbaciany kwiatku! — ambro wonna!
Rajskiego ptaka najpiękniejsze piórko!
La-fi! mądrego Psi-o-tai córko,
Dla ciebie miłość zakwitła dozgonna