Strona:Klemens Junosza - Dziad.djvu/9

Ta strona została uwierzytelniona.
15
POEZYE.

I znów się chłopu zdało, że tę pałkę kiedyś już widział.
Zapytał o niego człowieka we wsi: co za jeden?
Powiedzieli mu, że kolonista stateczny, gruntu kawał ma piękny, konie, bydło; dobry gospodarz, nabożny człowiek i wielki znawca na konie. Ożenił się niedawno, żonę ma młodą, dzieciaka.
— Gdzieżby zaś tamten dziad — pomyślał sobie chłopisko i poszedł dalej w drogę, dumając nad tem, jak to czasem bywa człowiek do człowieka podobny....