Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ II.
Wyłuszczający dla czego Achilles Kominkiewicz niepił wódki, oraz opowiadający o tem jak personał teatru w Odrzykrowiu powiększył się o jednę gwiazdę.
W kilka dni po przedstawieniu „Zbójców“ emeryt staruszek wszedł do niepozornego domu przy ulicy Staroświeckiéj i zadzwonił do drzwi, na których przybity był bilet wizytowy z napisem „Achilles Kominkiewicz Dyrektor teatru w Odrzykrowiu”.
Otworzono natychmiast i gość znalazł się przed obliczem męża wygolonego zupełnie, którego można było wziąć z fizyognomii za księdza, gdyby nie to, że na wikarego wyglądał za staro, a na proboszcza za młodo...