Strona:Klemens Junosza - Modrzejowska z Odrzykrowia.djvu/21

Ta strona została uwierzytelniona.

— Może znajdziesz jaką używaną po grenadjerze..,
— Ależ głos! w pierwszych rzędach nikt jêj nie usłyszy.
— Łaskawa pani, odrobinkę głośniéj, zauważył dyrektor — niech pani zmieni pozę, ręka naprzód, głowa w tył, ruch szlachetny, o tak, do dramatu masz pani wyborne zdolności...
Laura oblała się rumieńcem...
— Angażujemy panią, rzekła dyrektorowa...
Stary emeryt niemógł wyjść z podziwienia że tak młodej dziewczynie ofiarowano pensyę do jakiéj on przez czterdzieści lat uczciwej i pracowitej służby niedoszedł...