Strona:Klemens Junosza - Modrzejowska z Odrzykrowia.djvu/37

Ta strona została skorygowana.

— Czy pani to mówi na seryo, czy też gra pani przed nami komedyą. W roli oburzonych dziewic byłoby pani naprawdę cudownie.
— Mówię zupełnie na seryo i proszę mnie więcej nie dręczyć już tą kwestyą.
— Tak... a jednak za trzy dni będę panią podziwiał w tej sztuce, a za dwa tygodnie zadebiutujesz pani jako piękna Helena.
— W pysznej zielonej sukni, rozciętej od góry do dołu — dodała dyrektorowa — w trykotach, które sobie pani kupisz — będziesz pani przedstawiała królowę Grecyi, uwodzoną przez miłego królewicza w pasterskim przebraniu...
— I cóż mnie zmusi do tego!? co? jaki sposób znajdziecie, żeby mnie poniżyć publicznie.