Strona:Klemens Junosza - Modrzejowska z Odrzykrowia.djvu/8

Ta strona została skorygowana.

Jak się zapewne inteligentny czytelnik domyśla — folwark wyobrażał Troję, czarny izraelita Achillesa, a żółty Hektora — ludzie zaś siedzący na dachach mieli być podobno Trojańczykami,.. Któż albowiem nałoży cugle bujnej fantazyi artysty? Kto zaprzeczy, że Troja wyglądała inaczéj. Czyż mamy zresztą dokładne fotografie homerowskich bohaterów. kiedy pani Nowaczyńska ujrzała światło dzienne znacznie później, a w każdym razie już nawet po ukończeniu wojen krzyżowych.
Nad kurtyną wielki napis łaciński mówił do widza: Ridendo castigat mores. Nie byłem pewny czy odnosiło się to ogólnie do teatru czyli też specyalnie do kurtyny, lecz wyprowadził mnie z błędu pewien miejscowy dygnitarz dowodząc, że „ridendo castigat mores“ znaczy: „Tu żyją aktiory.“
Dnia, w którym się opowiadanie nasze zaczyna, piękne miasto Odrzykrowie kipiało.
Gotowało się tam jak w garnku, a kassa teatralna od samego rana była w oblężeniu... Żółte, pąsowe i zielone afisze porozlepiane na rogach ulic zwiastowały prawdziwe cuda.
Przedewszystkiem miano grać „Zbójców“ sztukę cieszącą się zawsze powodzeniem dla czerwoności kostjumów i wielkiego hałasu, a oprócz tego, w antraktach, profesor czarnej magii i połykania szpad, kawaler orderu Lwa i Słońca, Ampilog miał sobie wsadzić w gardło miecz municypalny, aż po samą rękojeść.
A byłto miecz istotnie nielada. Niegdyś, niegdyś, wisiał on na wielkim haku w sali ratuszowej, zkąd zdejmowano go niekiedy dla ucinania głów hardym obywatelom drwiącym sobie z piątego lub siódmego przykazania Bożego. Następnie z biegiem czasu, średniowieczna surowość prawa ustąpiła miejsca polorowi czasów nowszych i miejscowy kowal przekuł miecz na szpadę, którą sławetny burmistrz Odrzykrowia wieszał przy tłustym brzuchu w uroczystych dla miasta godzinach. Niedość na tem — pani burmistrzowa piekła na tem narzędziu kury, kaczki, i inne ptaki powietrzne zabite dla ufetowania rajców i ławników miejskich... Owóż ten miecz miał być dziś połkniętym przez profesora Ampiloga, ten sam miecz, który tyle razy kąpał swe ostrze w krwi niewinnej i... winnej.
Oprócz połknięcia miecza, profesor Ampilog miał wykonać wiele innych sztuk ciekawych i pouczających jak naprzykład „deszcz kalifornijski“ — cudowne zniknięcie zegarka, zamiana kaczki w pierścionek.. osa w kamizelce i tym podobne dziwa magji czarnej.