Ta strona została skorygowana.
męczarni i szarpania się z biedą może nareszcie spać spokojnie pod własnym dachem, pewny że go nikt już z pod tego dachu nie wyrzuci...
. | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . |
Jeszcze Ps. Przyjeżdżaj koniecznie. Prosi o to Joasia, i ja i tryumfująca stryjenka!