Strona:Klemens Junosza - Spekulacye pana Jana.djvu/3

Ta strona została uwierzytelniona.

kiego snu, który pokrzepiał zwątlone ich siły.
Pan spał, pani spała, panna także spała.
Skutkiem téj ospałości ogólnéj, spała i służba, a co za tém idzie, spała i robota, ale za to czuwali ci, co to wietrzą gdzie jaka fortuna do upadku się chyli i nad przepaścią już stoi.
Wyobrażasz sobie szanowny czytelniku, że pan Grabski był złym gospodarzem.
Jeżeli tak, to się mylisz.
Nigdzie, w kółku rodzinném przy herbacie, nie rozbierano tak świetnych teoryj postępowéj agronomicznéj kultury, jak w Pieprzykowie.
Trzeba było posłuchać jak pan Jan zaczął opowiadać o cudach widzianych za granicą, o ogromnym postępie rolnictwa, o zdumiewających maszynach, które miały na zawsze wyrugować pracę ręczną.
Trzeba było posłuchać, jak znakomite ulepszenia zamierzał wprowadzić u siebie, jakie przewroty dokonać, jak zaimponować całéj okolicy!
I kto wie, czyby tego wszystkiego w saméj rzeczy nie wykonał, gdyby nie to, że naczczo niepodobna było brać się do pracy, a herbatę podawano dopiero o dwunastéj; późniéj trzeba było przeczytać gazety, poczém podawano drugie śniadanie, — ledwie człowiek zdążył odsapnąć i wypalić cygaro, znów obiad, czarna kawa, podwieczorek, jakieś owoce, coś słodkiego, potém zaś herbata.
Po nocy nie sposób przecież zaprowadzać ulepszeń gospodarczych, irygować łąk, ani osuszać błot, więc praktyka musiała ustępować teoryi i znowuż zaczynała się rozmowa o świetnym stanie ferm francuzkich, o winnicach, o angielskich maszynach i olbrzymich amerykańskich pługach parowych, które mogły zaorać cały Pieprzyków w przeciągu trzydziestu siedmiu minut i pięciu sekund, nie licząc naturalnie czasu zużytego na rozpalenie ognia pod kotłem, do czego, przy wrodzonych zdolnościach Kaśki (głównéj ochmistrzyni pieców Pieprzykowskich), miało wystarczyć pięćdziesiąt dziewięć minut...
Tak więc, amerykańskim sposobem grunta Pieprzykowskie miały być uprawione w przeciągu jednéj godziny, trzydziestu sześciu minut i pięciu sekund.
Spodziewając się takiego pośpiechu w przyszłości, można się było w teraźniejszości potrosze opóźniać i dla te-