Strona:Klemens Junosza - Wianki.djvu/5

Ta strona została uwierzytelniona.

Czy może hrabianka, co goni za żydkiem,
Czy błyszczeć pragnąca mieszczanka,
Czy dama co miłość chce łączyć z pożytkiem,
Wyciągnie swe dłonie do wianka?
Ha, dziś są kobietki, lecz nie ma kochanki,
Oj nie ma was, niema, skromniutkie wy wianki.

Klemens Junosza.