Strona:Klemens Junosza - Wilki i inne szkice i obrazki.djvu/181

Ta strona została uwierzytelniona.
NOWY DZIEDZIC.
171
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

— A to jedźmy — rzekł Zbinio, i bracia podawszy sobie ręce, rozjechali się w przeciwne strony, aby głosić piękność panny Stein.
Jeden popędził na wschód, drugi na zachód, a konie wzbijały tumany kurzu kopytami.
Tego samego wieczora o pięknéj pannie Stein już cała okolica była poinformowana.