ty jadasz, jak kanarek, regent nie odznaczał się nigdy nadzwyczajnym apetytem. Ja jeden jadam nieźle, ale tylu imponującym porcyom nie dałbym rady.
Mateusz.
— W takim razie któż je zjadł?
— Gimnastyka zjadła, piłka zjadła, ruch zjadł! I oto cała moja teorya: Ruszaj się dobrze, bę-