Ta strona została uwierzytelniona.
— 164 —
Pożegnaliśmy się serdecznie... Babcia uczyniła krzyż nad moją głową, piękna Fruzia podała mi rączkę.
Ona jedna domyślała się prawdziwej przyczyny mego odejścia...
Ona jedna wiedziała, że to było „amoroso.”
KONIEC.