Jakim sposobem! To się rozumie. Sprzedamy tego cuganta i będziemy mieli kilkaset rubli do podziału.
Plajterman ślicznie powiedział.
Plajterman powiedział wielkie głupstwo!
Lejbuś, nie ucz ty Plajtermana rozumu. On nie dzisiejszy człowiek i dobrze wypraktykowany w interesach.
Ładne praktykowanie! Ten koń będzie leciał jak waryat — on się może potknąć, może złamać nogę, a wtenczas dostaniemy do podziału skórę. Śliczna hypoteka! Ja wolę mieć swoje zabezpieczenie na całym koniu, póki on jeszcze żywy i nie ma w sobie nic połamanego.
Przytrafia się czasem, że ślepa kura znajdzie ziarnko — może być też zdarzenie, że i Lejbuś powie co rozumnego.
Co? dlaczego nie?... Plajterman nie ma chazuki na mądrość.
Nie mam; ale muszę powiedzieć, że w lejbusiowej mądrości jest feler. Naprawdę jest duży feler.