Strona:Klemens Junosza - Wyścig dystansowy.djvu/74

Ta strona została skorygowana.
Jacek.

Dyć mówię, że Wielgi Szloma.

Atanazy.

Szlem! Szlem! Wielki Szlem. Czy ty, barania głowo, masz pojęcie, co to jest wielki szlem?

Plajterman (n. s.).

Wi hajst... a grojser Szlem? Wues betajcz a grojser Szlem?

Uszer (n. s. do Plajtermana).

A grojser Szleper. (Głośno): Nasze deputacye potrzebuje odejść... My bardzo wielmożnego pana kłaniamy, my bardzo życzymy.

Plajterman.

Bardzo życzymy!

Lejbuś.

My życzymy — niech pan dziedzic wygra.

Berek.

A o figiel niech się pan dobrodziej nie lęka. Pan dobrodziej już jest u nas zaasekurowany, jak w najlepszej fajerkasie. (Kłaniają się i wychodzą).

SCENA VIII.
Atanazy — Jacek.
Atanazy.

Więc, od czasu do czasu, przesiewałeś owies dla Wielkiego Szlema?

Jacek.

A jeno...