Ta strona została uwierzytelniona.
— Dobrze, dobrze, mój Mateuszu, możecie już odejść.
— Widzisz, Lucynko, że niesłusznie posądzałaś Karolka... gdzieżby jemu teraz wizyty w głowie były?!
— Dobrze, dobrze, mój Mateuszu, możecie już odejść.
— Widzisz, Lucynko, że niesłusznie posądzałaś Karolka... gdzieżby jemu teraz wizyty w głowie były?!