Jest to pogląd ogólny, że kraje wolne powinny oddzielać się od kościoła. Ribot pisał do pewnego katolika: „Rozdział kościoła i państwa narzuci się wcześniej lub poźniej, leży bowiem w charakterze myśli współczesnej“. Anatol Leroy-Beaulieu powiedział: „Rozdział kościoła i państwa jest zakończeniem nieuniknionym sekularyzacji państw współczesnych.“ Mógłbym przytoczyć inne jeszcze świadectwa, lecz ani jednego bardziej poważnego.
Ale dlaczego rozdział kościoła i państwa narzuci się wcześniej lub później? Dlaczego sekularyzacja państw pociąga za sobą fatalnie rozdział? Powodem tego jest ten takt, że cywilizacja podkreśla w państwie coraz dobitniej różnicę między ustrojem cywilnym a religijnym. W społeczeństwach pierwotnych kapłan jest królem. Ludy, w miarę jak się rozwijają, zrywają więzy teokracji, które oplątywały je od dzieciństwa.
Oto prawdy ogólne. Są one dosyć jasne tylko dla umysłów zdolnych do rozumowania. Istnieją pozatym przy-