Dworzanin. Dzień dobry paniom! Przyszedłem z polecenia królewicza, aby przymierzyć pantofelek. Na czyją nóżkę wejdzie, ta zostanie królową!
Macocha. (patrząc na pantofelek) Ależ to maleńki!
Hela. Proszę dać! (pantofelek nie wchodzi, wciska go przemocą, nic nie pomaga) Spuchły mi nogi od wczorajszego tańca, więc nie wchodzą...
Mania. (nie mogąc włożyć) Mnie również popuchły nogi... nie wchodzą!..
Dworzanin. Czy niema już żadnej panienki w tym domu?
Macocha. Jest Kopciuszek... Ale to brudas, próżniak! Zresztą nogi ma jak łopaty!
Dworzanin. Kazano nam wszystkim pannom królestwa przymierzać. Rozkaz królewski! Muszę i tej panience przymierzyć!..
Macocha. (woła) Kopciuszku! Hej Kopciuszku!
Kopciuszek. (wbiega) Słucham mamy! (spostrzega dworzanina) Ach!
Dworzanin. (do siebie) Jaka ładna buzia! (głośno) Niech panienka przymierzy ten pantofelek.
Kopciuszek. (zrzuca trepki i wkłada z łatwością) Już włożyłam!
Dworzanin. (kłaniając się) Witam królowę.
Strona:Kopciuszek - komedyjka w 1-ym akcie.djvu/17
Ta strona została uwierzytelniona.
— 15 —
SCENA 6.
(Dworzanin, Macocha, Mania, Hela, Kopciuszek)