Strona:Koran (Buczacki) T. 1.djvu/080

Ta strona została przepisana.

palmowemi liśćmi, jednego kubka, żarn, dwóch naczyń do wody i dzbana.
Życie proroka było nader skromne. Mówi o niem w późniejszych czasach Ajesza. „Przez miesiąc cały obchodziliśmy się bez ognia, żyliśmy wodą, daktylami, chyba że nam kto mięsa przysłał z łaski. Domownicy nie dostawali dwa dni z rzędu owsianego chleba.
Za całą strawę mieli daktyle, klejek owsiany, mléko lub miód. Sam zamiatał i sprzątał izbę, słał łóże, łatał odzienie, usługiwał sobie. Dla każdéj z żon przeznaczył dwa po obu stronach meczetu domy. Przepędzał czas z niemi kolejno, zawsze jednak serce jego skłaniało się do Ajeszy.
Młodość Mahometa jak głoszą historycy Arabscy, miała być nader skromna, mamy tego dowód w przywiązaniu do starszéj odeń Chadidży. — Rozkwitające wdzięki Ajeszy, które tak potężnie usidliły go, późniéj nie zdołały wymazać z jego pamięci wspomnienia towarzyszki i dobrodziejki. Uraziło to pewnego dnia Ajeszę; „Apostole Boży“ zawołała; „nie była że Chadidża starą? nie dałże ci Allah lepszéj w jéj miejsce żony?“
„Nigdy“ zawołał Mahomet w szlachetnym wybuchu, o nigdy nie dał mi Allah lepszéj! Byłem ubogi, wzbogaciła mnie, okrzyczano mnie kłamcą, ona wierzyła mi; wszyscy odwrócili się odemnie, ona mi była wierną!“