sięcy przypada nowy rok Hedżry czyli Hegiry, tojest od ucieczki Mahometa liczony.
Świąt głównych mają Arabowie dwa: 1 Id el fitr = święto rozwiązania postu, następujące po miesiącu postnym Ramadan i przypadające w dniu pierwszym miesiąca Szewwal: 2. Id el‑nahir lub id el‑kurban święto ofiar czyli zamknięcie obrządków wędrówki do Mekki, przypadające w dniu 10 miesiąca Dsu’l hedże, którego nazwisko oznacza właśnie wędrówkę. Persowie i Turcy nazywają pierwsze z tych świąt Bairami, drugie Kurban bairami, obchodzą zaś je w dniach dopiero spomnionych.
Obchód Bairamu w Stambule trwa trzy dni. Początek jego zapowiadają wystrzały dział z pałacu sultańskiego czyli Seraju i części przedmieścia Galata, zwanej Tofana a lejbą dział znacznéj. Na to hasło Turcy się wzruszają, przepychowo ubrani biegają, odwiedzają się, winszują sobie, podarki robią i żrą, wrzeszczą, dokazują, zbytkują. W pierwszym dniu Bajramu, rano przed wschodem słońca, wszelkie dostojeństwa, nie wyłączając Sułtanek, pospieszają z hołdami uszanowania przed oblicze Jego Padi‑szachowskiéj Mości i tu czczą ją słowy: „Niech płyną szczęśliwie dni wielkiego Padi‑szacha.” Takie odebrawszy hołdy udaje się Padi‑szach, to jest wielki król, bo tak Turcy tytułują Sułtana, na półgodzinną modlitwę do wielkiéj świątyni zwanej Sułtan Achmet‑Dżami. Tam i na powrót oznacza Sułtan swą drogę sypanem między lud pieniądzem. Potem częstuje wielkich urzędników, z których szesnastu obdarza futrami sobolowemi, mającemi znaczenie orderów.
W 70 dni po tym, to jest wielkim Bajramie przypada mały czyli ofiarny Bajram, zwany Kurban‑Bajrami. To święto przez dwa dni obchodzone ma podobieństwo do wielkiéj‑nocy żydowskiéj. W pierwszym jego dniu rano udaje się Sułtan do meczetu zwanego Aja‑Sofia, kiedyś kościoła ś. Zofii, tam przededrzwiami zastaje trzy wyborowe ostro pomalowane i z pozłoconemi rogami skopy, z których najpiękniejszego własną ręką na ofiarę zabija. Każdy Turek czyni to samo w swém miejscu a mięso zabitéj ofiary rozdaje między ubóstwo.
O kalendarzu gminnym arabskim powiemy jeszcze, że jako polegający na prostem ocznem dostrzeżeniu zmiany księżycowéj, nie może dla wszystkich miejsc podawać spólne zaczęcie jednoimiennych miesięcy, tak dalece, że data téj samej kalendarskiéj nazwy
Strona:Koran (Buczacki) T. 1.djvu/176
Ta strona została przepisana.