długi ciąg jego panowania, i że gdybyśmy zdołali nagromadzić ich znaczniejszą ilość, lub odkryć zupełnie odbite exemplarze, znaleźlibyśmy nazwiska rozmaitych banów i wyraźny napis łaciński.
Przyłączam jeszcze rysunek znamion, jakie się znajdują na obu stronach tych dziesięciu sztuk:
Lubo uważałem że obydwie Tamgi i mogą być naśladowaniem środka lub całego herbu kolumny, jestem przekonania, że druga wyraża chorągiew lenniczą. Jakoż gdyby wyrażały jeden przedmiot to jest herb Witolda lub część jego, to ponieważ się okazują na obu stronach monet wyżej przytoczonych, na każdéj monecie byłyby jednostajnie powtarzane. Tymczasem na każdéj znamię z jednej strony różne jest od znamienia strony drugiej. Każde więc wyraża co innego.
Rozumiem, że Witold przepisując hanom znamiona jakie mają kłaść na monetach, polecił kłaść z jednéj strony część swego herbu z drugiej wyobrażenie chorągwi na znak lennictwa, na ostatniéj pod Nr. 10 widzimy, że w miejscu środka herbu jest litera W gotycka, jako początek jego litewskiego nazwiska. Artyści tatarscy, tak litery, jak znamiona kładli mechanicznie nie wiedząc co wyrażają, dla tego je rozmaicie przekształcili. Że zaś figury na stronie łacińskiéj położone wyrażają chorągwie, to prócz ich kształtu przekonywa