i stronnikami po buncie przeciw banom krymskim musieli ucieczkę ratować się do Polski już późno za Augusta II[1].
Tak więc pierwszy pokład tatarski w Litwie położył Witold nad Waką. Potém jeńcy i poniewolni naprzód wychodźcy, wreszcie dobrowolni, gdy pomiędzy Polskę a Tatarami przez kozaków często zachodziło rycerskie powinowactwo, sprowadziło do Rplitéj całe osady Tatarów, którzy już nie w samej tylko Litwie, ale osiadali i na Rusi po różnych miejscach.
Osadzano ich oczywiście po królewszczyznach i starostwach. Nie obracano na poddanych, ale prawem lenném nadawano Tatarom ziemię. Było to biedne opatrzenie ich potrzeb, ale i Rplita nie miała powinności wynagradzać obcych, przytulała ich tylko do swego łona. Za ziemię, która dostał Tatar w lenność, musiał iść na każda wojnę i na wszelkie zapotrzebowanie królewskie. Służąc wiernie a dziarsko Rplitéj po kolei przychodzili do własności ziemskich. Jeżeli wprzódy osiedli na lennościach i byli na w pół szlachcicami, bo zostając po nad ludem wiejskim, nie uprawiali ziemi, ale służyli rycersko, nabywszy własności stawali się zupełnie szlachta, poprzybierali nazwiska polskie od miast i od wsi, a nawet herby. Taki był historyczny rozwój zasady. Różnicę jedyna ich od innéj szlachty stanowiła religja, a powierzchowność odznaczały wy-raziste rysy tatarskie. Zresztą zachowali pomiędzy sobak, co już Rplitéj nie interessowało, cała narodowa hierarchię dla siebie tylko, mieli albowiem pomiędzy sobą kniaziów czyli begów, moczów, ułanów, chorążych i marszałków.
Szanowano nawet narodowe prawa wychodźców. Begów i murzów tatarskich przyjmowano w Litwie na równi prawie z panami, ze szlachtę, miano tedy wzgląd na ich ród wysoki, poważny w hordzie. Beg był księciem, Murza był panem, członkiem potężnéj rodziny. Ułan był trzecia osobę z kolei w hierarchij tatarskiéj; ci odpowiadali szlachcie, ziemianom. Urzędy zaś chorążych i marszałków były już czysto miejscowe, czysto polskie. Chorążowie dowodzili chorągwiami, marszałkowie jak inni na Litwie urzędnicy byli ziemskiemi, cywilnemi naczelnikami osad. Król mianował marszałków i chorążych, których po źródłach spotykamy, już w końcu XV wieku. Byli jeszcze pomiędzy Tatarami kozacy, którzy po dwo-
- ↑ Muchliński, w Pamiętniku rel. mor. T. XXXIII. str. 277.