Strona:Koran (Buczacki) T. 1.djvu/350

Ta strona została przepisana.
324
O STOSUNKACH POLSKI Z TURCYĄ I TATARAMI.

Puciatycz, nie ten co umarł w r. 1503, jak to widać z porównania dat, gdy Gliński i następni posłowie już po nim jeździli do hordy.
5. Olechno Skoriesza, rusin, co widać z nazwiska, jeździł razem z Puciatyczem. Zbornik tamże.
6. Iwan Gliński, kniaź w r. 1479. Zbornik Muchanowa str. 25.
7. Piotr Paszkowicz marszałek, zatrzymany u hana w Krymie, tamże str. 29. Umarł na poselstwie. W innem miejscu Zbornik spomina Pietrasza i Zenkę, str. 37. Może ów Pietrasz jest to nasz Paszkowicz.
8. Miszko Swirynicz dworzanin, wysłany z Trok gońcem do Krymu. Zbornik str. 29.
9. Bohdan Andrejewicz, (syn Jędrzeja), wojewoda trocki, marszałek ziemski, poseł do Mengli Gireja. Zbornik str. 31. Niema tego Bogdana u Niesieckiego w spisie wojewodów. W źródłach Mikołaja Malinowskiego znajdujem Bogdana Andrejewicza w Kijowie wojewoda w tomie II. str. 120, pod rokiem 1484. Jest przytem marszałkiem ziemskim i starostę połockim. Może to jedna osoba.
10. Jan Dowojnowicz i
11. Jakób Domotkan, obadwaj posłani w roku 1486. Zbornik str. 30.
12. Krzysztof Terlik z Polski i
13. Michał Halecki z Litwy, obaj posłani do hordy złotéj w roku 1501. Bielski Tom V. str. 63.
14. Jan Jastrzębiec Zborowski, kasztelanic wieluński, że jeździł do Tatarów, mówi Niesiecki Tom X. str. 129, z Kromera księgi 27-éj. Poległ potem pod Orszą, 1515 r.
Tu następują znaczne przerwy w naszych spisach, jeszcze dotąd nie zapełnione. Następne badania niezawodnie szczerbę tę pokryją.
15. Ostafi Daszkiewicz, starosta czerkaski. Posiany był w r. 1528 przez króla Zygmunta do Islama carewicza krymskiego, z oświadczeniem starodawnéj od ojców przyjaźni i obietnicą pomocy, gdyby Islam chciał opanować haństwo, w każdym razie przytułek miał w Polsce. O tém patrz Akty zapadnoj Rossji. T. II. str. 290.
16. Wasil Tyszkiewicz, w r. 1532, posłował do Oslam sułtana t. j. na Perekop. Teka wileńska, zeszyt IV. str. 224.
17. Jędrzej Taranowski, bawi u Tatarów kilkakrotnie 1577, 1578 i t. d.