Strona:Koran (Buczacki) T. 1.djvu/388

Ta strona została przepisana.
362
O ARABACH.

pismo za podstawę pismiennictwa na szkodę wszelkiéj prawdziwéj uczoności. Wszelako Mahomet odwoływał się do tego pisma jako do ciągłego cudu, wzywając wszystkich uczonych swego wieku, których była nie mała liczba, ażeby mu choć jednym rozdziałem potrafili wyrównać.
Drugi rozdział Koranu przyczepiony do drzwi świątyni w Mekce, od razu nawrócił bałwochwalcę Labida, który czytając pierwszy wiersz onego, uderzony podziwieniem oświadczył, że takie słowa mogły tylko pochodzić od osoby natchnionéj. Tenże Labid był późniéj użytecznym Mahometowi w odpowiedziach swoich na wszelkie satyry i potwarze niewiernych.
Styl Koranu jest zwykle piękny i płynny, tam szczególniéj gdzie naśladuje proroków. Jest zwięzły i często niezrozumiały, przyozdobiony śmiałemi figurami wschodniego stylu, ożywiony kwiecistemi i sentecjonalnemi wyrażeniami i w wielu miejscach, w których mowa o atrybucjach i majestacie Boga, jest wzniosły i wspaniały.
Lubo prozą, napisany jest rytmicznym sposobem; Mahometowi nie była obcą wymowa i jéj oddziaływanie na umysł ludzki; przeto używał największéj zręczności w utrzymania tego stylu, któryby mógł się zdawać godnym istności, jakiéj to dzieł przypisywał.
Główną podstawą Koranu jest jedność Boga; do przywrócenia tego głównego punktu on się uważał za głównego posłannika, twierdził on iż to byto jedyną wiarą, dla utrzymania któréj Bóg zsyłał Mojżesza, Chrystusa, i jego, jako ostatniego, po którym nie można się spodziewać innego. Większa część Koranu jak się zdaje składa się z wyjątków starego i nowego testamentu, w wielu miejscach pozmienianych.
Druga część Koranu składa się z praw, napomnień, względem moralnych i świętobliwych cnót, głównie odnoszą się one do czci boskiéj i do zastósowania się do jego woli.
Mahometanie zaprzeczają najzupełniéj, że Koran był pisanym przez proroka, lub też kogo innego i utrzymują, że pochodzi z nieba, że wzór jego był napisanym na ogromnym stole przy tronie Boga, na którym są wpisane wszystkie przeszłe i przyszłe wyroki, a z którego odpis na papierze, był przez anioła Gabrjela przyniesionym do najwyższego nieba w miesiącu Ramadan, w nocy władzy skąd anioł Gabrjel objawiał go cząstkowo Mahometowi w Mekce