Strona:Koran (Buczacki) T. 1.djvu/393

Ta strona została przepisana.
367
O ARABACH.

wią, że dwóch aniołów ją prowadzi do nieba ażeby tam oznaczyć jéj miejsce, stosownie do zasługi i stopnia. Stopnie prawowiernych rozróżniają na trzy klassy, pierwsza proroków, których dusze wprost idą do raju, druga męczenników których dusze zostają, według Mahometa; w ustach ptaków karmiących się owocami raju. Co do trzeciéj klassy prawowiernych rozmaite są zdania, mówią, że się błąkają przy grobach, podług innych, że się od razu znajdują z Adamem w najniższem niebie. Inni znów rozumieją iż dusze prawowiernych zostają w studni Zemzem, a zaś niewiernych w innéj studni nazwanéj Borbut, prowincji Hadramant. Ta opinja wszelako uważana jest za herezję. Daléj mniemają, że dusze zmarłych znajdują się w trąbie, któréj głos ma wzbudzić umarłych, lub też, że dusze zmarłych w kształcie białych ptaków znajdują się pod tronem Boga. Co do stanu duszy złych, prawowiernych opinją, oprócz już wymienionych jest, że zaprowadzone do nieba tam nie są przyjęte ale strącone na ziemię, tu równie nie przyjęte, zaprowadzone bywają do siódméj ziemi gdzie trzymano w więzieniu zwanem Sażin pod wielką skalą, podług podania Mahometa pod djabła strażą, i tak długo męczone będą, dopóki nie zostaną powołane do połączenia się napowrót ze swemi ciałami.
Opinje o zmartwychwstaniu są rozmaite. Mahomet sam lubo utrzymuje, że ciało i kości w proch się rozsypują, zachowuje kość łonową Ajb, (os coccigis) od zepsucia, jako nasienie z którego po deszczu, okrywającym ziemię na dwanaście stóp, mają się wyrodzić po czterdziestu dniach dawne ciała. I to podanie Mahomet winien żydom, którzy to samo utrzymują o kości Luz, tylko, że zamiast deszczu rosa będzie ożywiać prochy ziemi.
O chwili zmartwychwstania Bóg jedynie tylko wiedzieć może. Sam anioł Gabrjel gdy oto przez Mahometa był zapytany przymuszonym był do wyznania swéj niewiadomości w tym względzie. Wszelako zmartwychwstanie ma być poprzedzone znakami większego i mniejszego rodzaju. Pomiędzy mniejszemi, upadek wiary między ludźmi, zamieszanie i powstanie wojny z Turkami. Wielka nędza, tak że człowiek przechodzący obok grobu innego powie: „Oby Bóg dał, żebym na jego byt miejscu, i t. d. Pomiędzy większemi zaś będą, wschód słońca na zachodzie; ukazanie się wielkiego potwórnego zwierza powstałego w świątyni w Mekce.
To zwierzę od razu odróżni wiernych od niewiernych i wska-