Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/183

Ta strona została skorygowana.

swoich: Służcie Panu, nie ma innego Boga nad Niego, bóstwa które sobie tworzycie, są fałszywe.
53. Ludu mój! nie żądam od was nagrody za moje starania, ona dla mnie jest w ręku Boga; nie otworzycież oczu?
54. Ludu mój! wracaj do Boga, czyń pokutę, on zeszle deszcz na waszą ziemię.
55. On podwyższy moc waszą[1], nie odpadajcie w zbrodnie bałwochwalstwa.
56. Nie dałeś nam żadnego dowodu o twojem posłaniu, odpowiedzieli Adejczykowie, na twój głos nie rzucimy naszych Bogów, i tobie nie uwierzymy.
57. Jedno z bóstw naszych dotknęło cię swoją zemstą. Wzywam na świadectwo Boga i was także; odpowiedział Hud, jako nie należę do waszego bałwochwalstwa.
58. Zastawiajcie na mnie swe sidła, lecz nie spodziewajcie się abym się was lękał.
59. Mam ku obronie mojej Najwyższego ramie, jest On moim i waszym Panem, On swą mocą utrzymuje byt istot stworzonych, On drogi zbawienia naucza.
60. Jeżeli w niedowiarstwie waszem trwać będziecie, jam spełnił moje posłanie. Bóg na waszem miejscu inny lud postawi; wy szkodzić Mu nie będziecie mogli, On utrzymuje cały świat.
61. Straszny wyrok został wydany; Hud i wierni, pod skrzyłem Boskiej opieki, zachowani byli od strasznych kar.
62. Lud Adu odrzucił nasze przykazania, zbuntował się przeciw memu posłańcowi, i poszedł ślepo, za wolą niewiernych Panów.
63. Przekleństwo Boże, ścigało ich w tem i w przyszłem życiu. Nie byliż oni niedowiarkami? Czyż się nie oddalili od Pana?
64. Saleh, ogłosił wiarę moją Tamudejczykom braciom swoim. O ludu mój! mówił, czcijcie Boga, nie masz innego nad Niego, On was z ziemi utworzył. On wam ją dał na mieszkanie. Czyńcie pokutę, wracajcie do Niego, On jest blizko was, i was uważa.

65. O Saleh, odpowiedzieli Tamudejczykowie, ty na którego

  1. Lud z Ad, według podania gminnego, zbijanego przecież przez historyków arabskich poważnych jak np. Ibu Khaldun, miał się odznaczać olbrzymim wzrostem i siłą. Obacz Rozd. VII.