Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/256

Ta strona została skorygowana.

99. Wów dzień wszyscy ludzie będą pomieszani, odezwie się trąba i wszyscy zgromadzą się.
100. Niewiernym piekło będzie danem za mieszkanie.
101. Ich oczy były zakryte zasłoną, a uszy przed prawdą zamknięte.
102. Myśleliż bezbożni, że bezkarnie cześć Boską oddawali Jego stworzeniom. Piekło będzie ich udziałem.
103. Powiedz im: Mamże wam dać poznać tych, których dzieła są próżne.
104. Tych których gorliwość jest ślepa; a którzy myślą, że ich uczynki zasługują na nagrodę?
105. Są to ci, którzy przeczyli Islamizmowi i zmartwychwstaniu; kłamstwa przewodziły ich sprawom, które w dzień sądu bez wagi zostaną[1].
106. Niedowiarki! z Boskiéj religji i Boskich posłańców, obrali sobie przedmiot pośmiewiska, lecz piekło będzie ich nagrodą.
107. Wierny czyniący dobrze, w rajskich ogrodach będzie mieć mieszkanie[2].
108. Wieczny mieszkaniec w kraju rozkoszy, żadnéj w swym losie nie pożąda zmiany.
109. Chociażby fale morskie zczerniały, by niemi chwałą Pana opisać, pierwéj by je wyczerpano, nimby cuda Jego wysławione były, aleby nawet drugiego na to nie stało oceanu.
110. Powiedz im: Jestem taki jak i wy człowiek; doznałem tylko niebieskich objawień. Jeden tylko jest Bóg. Niech ci, którzy wierzą w powszechne zebranie przed sąd Boga, którzy czynią dobrze, i nie podzielają kadzideł należnych Przedwiecznemu, będą pewni Jego opieki[3].


  1. To jest, że czyny ich nie zaciążą nic na wadze.
  2. Ogrody raju jest to pleonazm, albowiem wyraz dżemat (ogrody) pochodzenia arabskiego jest to samo zupełnie, co ferdus (paradisus) raj, pochodzenia indyjskiego. Ale komentatorowie objaśniają tu, że ferdus jest to ogród zasadzony winoroślą i palmami i że to jest najwyższe piętro pobytu błogosławionych.
  3. Widzimy z tego ustępu, że Aleksander wielki nie jest w oczach Mahometa bałwochwalcą i rzeczywiście Muzułmanie nie mogliby przypuścić aby książę, którego pamięć zachowała się w tradycyjnem uwielbieniu na wschodzie, mógł być poganinem. Aleksander wielki zatem jest posłańcem Bożym, któremu powierzoną była specjalna missja zniszczenia złego w najodleglejszych okolicach.