Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ XIX.
Wydany w Mekce — zawiera 98 wierszy.
MARJA, POKÓJ JÉJ.
W Imie Boga litościwego i miłosiernego.
1. K. H. J. A. S. Bóg pamięta o miłosierdziu jakie uczynił dla swego sługi Zacharjasza;
2. Gdy Jego imienia wzywał potajemnie.
3. Panie! wołał, już ciało moje w niedołęztwie, a płomień siwy ogarnął moją głowę[1].
4. Nigdym nie doznał nieszczęścia, w prośbach jakie do Ciebie zanosiłem.
5. W obawie jestem o tych, którzy mą własność po mnie odziedziczą[2]; żona moja jest niepłodną, daj mi syna, i uzupełnij miarę Twych dobrodziejstw.
6. Niech po mnie własność odziedziczy, niech ma spuściznę rodziny Jakóba, i niech się Tobie miłym stanie.
7. Zacharjaszu! zwiastuję tobie syna, imieniem Jana.
8. Nikt przed nim nie miał takiego imienia[3].
- ↑ Jest to wyrażenie przenośne bardzo pospolite u poetów arabskich, znaczące: włosy moje przez wiek zostały ubielone.
- ↑ To jest, obawiam się aby moi synowcy nie odstąpili od czci prawdziwego Boga.
- ↑ Dosłownie Nikomu dotąd nie daliśmy takiego jak jemu imienia. On najpierwszy miał otrzymać imie Jahja, t. j. Jan. W kronikach Hebrajskich znajdujemy wiele osób tego imienia, patrz Geiger str. 26.