1. Smiertelni bójcie się Pana, bo trzęsienie ziemi w dzień ostateczny będzie okropne.
2. Wów dzień, odbieży matka dziecięcia swego ssącego jeszcze pierś, brzemienna niewiasta poroni, ludzie dotknięci strasznem ramieniem Boga, zostaną jakby w upojeniu.
3. Większa część ludzi rozprawia o Bogu, choć ich nie prowadzi światło[1], oni idą za buntowniczym szatanem.
4. Napisanem jest, że on obłąka każdego i doprowadzi do piekła, ktoby wziął jego za opiekuna.
5. Smiertelni! jeżeli powątpiewacie o zmartwychwstaniu rozważajcie, przez jakie stopnie jam was przeprowadził. Ukształciłem was z ziemi[2], potem z kropli nasienia, i z krwi skrzepłéj[3], która się przemieniła w płód, na wpół bezkształtny; oznaczyłem czas, przez jaki macie zostawać we wnętrznościach matek waszych; z nich wyprowadziłem was dziećmi; potem dorastacie wieku męzkiego, którego nie doszedłszy, wielu z was umiera, niektórzy żyją aż do