Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/297

Ta strona została skorygowana.

45. Nikt nie mógł wstrzymać, ani przyspieszyć chwili zniszczenia.
46. Posyłałem jedne po drugich sługi moje. Każden naród zaprzeczał poselstwu swego Apostoła, i jedni po drugich niknęli. Nową przyniosłem księgę, precz z tymi, którzy w nią niewierzą.
47. Posłałem Mojżesza i Jego brata Aarona, aby opowiadał moje przykazania, i dałem mu moc czynienia cudów.
48. Stawili się przed Faraonem i panami jego dworu, którzy upojeni swą wielkością, odrzucali moją naukę, mówiąc:
49. Czyż uwierzymy dwóm ludziom, nam podobnym, z narodu który jest w naszéj niewoli.
50. Posłańców moich wzięli za zwodzicieli, i dla tego zginęli.
51. Dałem Mojżeszowi księgę, aby wiódł Izraelitów.
52. Oświeciłem Jezusa i jego matkę, na podziwienie świata; wyniosłem ich do krainy, w któréj mieszkał pokój, po któréj płynie czysta woda[1].
53. Prorocy Pańscy! pożywajcie smaczne[2] pokarmy, spełniajcie cnotę; Ja jestem świadkiem waszych czynności.
54. Wiara wasza jest jedna, Ja jestem waszym Bogiem, lękajcie się Mnie.
55. Ludy podzieliły się na różne stronnictwa i każden jest zadowolony z tego co ma[3].
56. Zostaw ich w błędach do czasu.
57. Czyż myślą, że bogactwa i dzieci które im dałem są dobroczynną rękojmią ich szczęścia?
58. Mylą się i tego nie pojmują.
59. Ci, których bojaźń Boga czyni skruszonymi[4].
60. Którzy wierzą w Jego przykazania.
61. Którzy nie dają Mu równego.
62. Lecz dają jałmużnę, i których w bojaźni utrzymuje myśl o sądzie Boga.

63. Tacy uniesieni świętą gorliwością, wyprzedzą innych na drodze zbawienia.

  1. Komentatorowie utrzymują, że w tem miejscu rozumieć wypada: Jeruzalem, Damaszek, Palestynę, Ramlę; albo ową górę na której N. P. Marya przy pniu palmowym powiła Jezusa.
  2. Dobre w smaku, czyste, pozwolone.
  3. To jest ze swojéj wiary, uważając ją za jedynę dobrą i prawdziwą.
  4. Rozczuleni, przejęci bojaźnią Bożą aż do rozczulenia.