Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/311

Ta strona została skorygowana.

8. Któż to jest Apostoł? mówią oni; on je i pije, tak jako i my, on się przechadza jak my po publicznych miejscach. Zstąpiłże Anioł z nieba, coby miał go natchnąć?
9. Pokazałże nam skarby, dałże nam ogród ozdobny w owoce? Mamyż iść za zwodzicielem, który chce uwodzić kuglarstwem?
10. Patrz! z kim ciebie porównywają, oni są zaślepieni i już nie odzyszczą światła.
11. Błogosławiony niech będzie Ten, który ci może dać droższe dobra, ogrody ozdobione wspaniałemi pałacami, gdzie rzeki płyną.
12. Oni zaprzeczyli zmartwychwstaniu; ogień będzie nagrodą za ich niedowiarstwa.
13. Za zbliżeniem się ich, podwoi swą gorącość i usłyszą szum pożerających płomieni.
14. Wyciągnięci z nich będę na to tylko, aby obciążeni kajdanami, do ciasnego więzienia wrzuceni zostali, gdzie wiecznie wzywać będą śmierci dla siebie.
15. Wówczas będzie im powiedziano: nie wzywajcie jednéj tylko śmierci, ale wszystkich razem.
16. Pytaj się ich, co jest lepszem, piekło, czy raj szczęścia obiecany sprawiedliwym.
17. W odwiecznéj krainie wszystkie żądze będą zaspokojone. Sprawiedliwi mają prawo wymagać od Boga przyrzeczonych im obietnic.
18. Przyjdzie dzień w którym On zgromadzi bałwochwalców i ich bóstwa i zapyta: Czy wy obłąkaliście ich, czy też oni sami w błąd wpadli?
19. Panie! odpowiedzą, niech imie Twoje będzie pochwalone; nie mogliśmy szukać innéj prócz Twojéj opieki; bogactwa któremi obdarzyłeś ich i ich ojców, sprawiły iż zapomnieli o tobie, i pobiegli ku swéj zgubie.
20. Wtenczas Bóg powie bałwochwalcom: Wasze bóstwa oskarżają was o kłamstwo, one nie mogą ani was bronić, ani wam szkodzić.
21. Ktokolwiek z was żył w bezbożności, odniesie karę bolesną.
22. Apostołowie którzy cię poprzedzili, równie jak inni ludzie, używali pokarmu i chodzili po publicznych miejscach. Probuję was