Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/345

Ta strona została skorygowana.

iż udzieliłem mu największych bogactw, wielu silnych ludzi musiało dźwigać klucze pod któremi trzymał je zamknięte[1]. Nie wylewaj się na zbytnie rozkosze, mówili mu Hebrajczycy, bo Bóg nienawidzi chełpliwych.
77. Staraj się obok bogactw które posiadasz, zasłużyć na królestwo niebieskie, i nie zapominaj tego, w czem najbardziéj byłeś szczęśliwy na świecie; bądź dobroczynnym jako Bóg był dobroczynnym względem ciebie, nie kalaj ziemi występkami, albowiem Bóg nienawidzi gorszących.
78. To co mam, utworzyłem przez naukę którą sam tylko posiadam[2], odpowiedział. Czyliż on nie wiedział, że Bóg zniszczył przed nim tyle pokoleń ludzi groźniejszych siłą i ważniejszych liczbą[3].
79. Karun pokazywał się przed ludem z niezmierną wystawą; ci którzy smakowali w życiu światowem, wołali: Oby Bóg dał żebyśmy byli tak bogaci jak Karun! on posiada ogromny majątek.
80. Lecz ci, którzy mieli prawdziwą wiarę i naukę, powiedzieli do nich: Nieszczęśliwi! nagroda którą Bóg przygotowywa sprawiedliwym, jest daleko szacowniejszą; lecz przeznaczoną jest tylko dla tych, którzy wierzą i dobrze czynią.
81. Z mego rozkazu roztworzyła się ziemia, a Karun i jego pałac zostali pochłonieni; liczni jego niewolnicy nie mogli go obronić przed ramieniem Najwyższego, i został pozbawiony wszystkiego.

82. Ci którzy dniem pierwéj zazdrościli jego losowi, wołali nazajutrz: Bóg udziela, lub ujmuje swych względów, podług swéj

    po wielu bezkutecznych napomnieniach, rozkazał ziemi by go pochłonęła ze wszystkiemi bogactwami. Karun stopniowo zapadał w ziemię, najprzód po kolana, potem po pas, w końcu po szyję, a widząc śmierć niechybną, wzywał cztery razy litości Mojżesza i błagał przebaczenia, lecz prorok był nieubłaganym. Po tym wypadku Bóg rzekł do Mojżesza: „Biedny Karun wzywał litości twojéj cztery razy, a ty byłeś niewzruszonym, lecz jeśliby mnie tylko poprosił jeden raz, uzyskałby przebaczenie.“

  1. Abulfeda powiada, że czterdzieści mułów używano do przewożenia tych kluczy.
  2. Jedni utrzymują, że był Alchemikiem i człowiekiem najrozumniejszym po Mojżeszu; drudzy powiadają że znalazł skarby zakopane przez Józefa.
  3. Karun ubrany w kosztowne futro kryte złotogłowiem, przejeżdżał się po mieście na białym mule, krytym złotą siatką przerabianą perłami, zanim jechało zawsze 4,000 rycerzy jednostajnie ubranych.