Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/361

Ta strona została skorygowana.

wdzięczny, sam sobie szkodzi, bo Najwyższy jest szczodrym, a chwała Jego jest w Nim samym.
12. Lokman napominając syna swego[1], rzekł: Synu mój! nie uznawaj nikogo równym Bogu. Bałwochwalstwo jest największym występkiem.
13. Przepisałem[2] ludziom święte obowiązki dla ich rodziców. Oni bywają noszeni z wieloma cierpieniami w łonie matki, i karmieni jéj mlekiem przez dwa lata. Pamiętajcie na me dobrodziejstwa i bądźcie dobroczynni dla waszych rodziców. Bóg jest końcem wszech rzeczy.
14. Jeżeliby was zmuszali uznawać kogo[3] równym Bogu; nie bądźcie im posłuszni; zostając w ich towarzystwie na tym świecie, oddawajcie im, coście podług przyrodzenia obowiązani, lecz sami postępujcie za przewodnictwem tych, którzy się do mnie nawrócili[4], bo staniecie przed moim sądem, a ja wam ukażę wszystkie sprawy wasze.
15. Synu mój! to co nie ma, nawet wagi ziarnka gorczycy, chociażby było schowanem wgłębi jaskini, na niebie lub ziemi, zostanie ręką Boga odkrytem, bo nic nie może skryć się przed Jego przenikliwością.

16. Synu mój! odprawiaj modlitwy; wypełniaj sprawiedli-

    wiadają że był niewolnikiem, i że otrzymał wolność następującym sposobem: Pewnego dnia dał mu jego Pan zgniły melon, rozkazując by go zjadł natychmiast; posłuszny Lokman zjadł nie zostawiwszy odrobiny, zapytany potem od Pana jak mógł jeść tak nieznośną gorycz, odpowiedział: Powinnością moją jest wziąć gorycz z tych rąk, które mnie przez całe życie obsypują najsłodszemi dobrodziejstwami.
    Bajki Lokmana napisane płynnym wierszem, pełne treściwości i smaku, są znane na wschodzie. Niektórzy uważają go za jedno z Ezopem, albowiem bajki jednego i drugiego mają między sobą wiele podobieństwa. Wiele opowiadają o dowcipach Lokmana: Zapytany raz co jest w świecie najlepszego? przyniósł za odpowiedź dwa języki, i znowu zapytany co jest w świecie najgorszego, przyniósł również języki.

  1. Imie mu było podług jednych: Anaam, podług drugich: Aszkam i Matan.
  2. W wierszach 13 i 14 Bóg przemawia.
  3. To jest bóstwa, których istnienie nie jest potwierdzonem przez żadną powagę.
  4. Tu rozumieć wypada Abu-Bekera, z namowy którego Saat przyjął Islamizm.