Strona:Koran (Buczacki) T. 2.djvu/379

Ta strona została skorygowana.

z niéj wychodzi[1], to co zstępuje z nieba, i co weń wchodzi[2], On jest litościwy i miłosierny.
3. Niewierni rzekli, sądu Boga nie będzie, odpowiedz im: Świadczę się Przedwiecznym który zna skrytości, iż dzień ten przyjdzie, iżbyście Mu zdali rachunek; najmniejszy proszek nie uniknie Jego przenikliwości. Najmniejsze równie jak największe rzeczy zapisane są w księdze prawdy.
4. Wierni, którzy będą postępować dobrze, miłymi będą niebu i największych łask doświadczą.
5. Bezbożny, usiłujący obalić cześć Boga, zostanie ofiarą najokropniejszych męczarni.
6. Ci których nauka oświeca, wiedzą iż księga która była tobie z nieba zesłaną, jest prawdą prowadzącą po drodze Boga, władcy pełnego chwały!
7. Mamże wam pokazać człowieka, rzekł niewierny najgrawając się, który zapewnia iż ciała nasze w proch obrócone na nowo ożywione zostaną?
8. Albo on Bogu przyznaje kłamstwo, albo jest szalony. Lecz ci którzy nie przypuszczają przyszłego życia, zostają w obłąkaniu, męczarnie będą ich udziałem.
9. Czyż podnieśli wzrok swój na niebo? czyż zwrócili go na ziemię? i któż może zabronić Bogu, otworzyć pod ich nogami przepaść i rzucić część nieba na nich? Byłby to cud straszliwy dla tych którzy są nawróceni.
10. Dawid otrzymał szczególniejsze dary moje; zaleciłem pagórkom i ptakom, iżby powtarzali pieśni jego. Nauczyłem go sztuki zmiękczania żelaza i robienia zbroi; rzekłem sługom Jego, doskonalcie dzieło wasze, czujne oko moje uważa waszą pracę.

11. Salomonowi dałem moc nad wiatrami; one wiały, jednego miesiąca z rana, drugiego wieczorem, utworzyłem dla niego miedziane źródło[3], szatani pracowali pod Jego okiem, a który uchylał się od moich rozkazów, został pogrążony w płomieniach.

  1. Wchodzi w ziemię deszcz, nasiona rozmaite, ciała umarłych i t. d. a wychodzi z niéj bujna trawa, krzewy, źródła, metale i t. d.
  2. Z nieba schodzą Aniołowie, wyroki Boskie, księgi święte, deszcz, błyskawice, pioruny etc. a wstępują do nieba Aniołowie, czyny ludzkie, dusze pobożne, gorące modlitwy, dym, mgła etc.
  3. Źródło o którem mowa miało być w prowincyi Jeman, i wytryskiwało przez dni trzy każdego miesiąca.