Strona:Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy.djvu/222

Ta strona została przepisana.

i wszyscy będą pracowali wedle swych zdolności.
— Brawo! i w oczekiwaniu aż pan będziesz mógł ucinać głowy arystokratom...
— Obcinam im paznogcie, rzekł radykalny republikanin, który schował swoje narzędzia i sam zakończył ten żarcik.
Skłonił się bardzo grzecznie i wyszedł.
— Czy podobna? w roku 1845?... wykrzyknął Gazonal.
— Gdybyśmy mieli czas, pokazalibyśmy ci, odparł pejzażysta, wszystkie osobistości z roku 1793, porozmawiałbyś z niemi. Widziałeś przed chwilą Marata; otóż my znamy Fouquiera-Tinville, Collot-d‘Herbois, Robespierra, Chabota, Fouchego, Barrasa. Istnieje nawet wspaniała pani Rolland.
— Hm, w tem dzisiejszem przedstawieniu nie brakło nuty tragicznej, rzekł południowiec.
— Jest szósta; nim cię zaprowadzimy na Pajaców w których gra Odry dziś wieczór, rzekł Leon do kuzyna, trzeba koniecznie złożyć wizytę pani Cadine, aktorce którą wielce admiruje twój referent Massol i której będziesz musiał dziś wieczór mocno nadskakiwać.
— Ponieważ musisz pan sobie zjednać tę potęgę, dam ci kilka wskazówek, rzekł Bixiou. Czy zatrudnia pan robotnice w swoich fabrykach?...
— Oczywiście, odparł Gazonal.