zawiozła trzech przyjaciół do panny Serafiny Sinet, bardziej znanej pod mianem Karabiny, jako iż większość znakomitych loretek bierze sobie takie pseudonimy albo też przyczepiają je im inni. Ten przydomek wyrażał może to, że nigdy nie chybiła swej ofiary.
Karabina, opanowawszy zupełnie słynnego bankiera du Tillet, posła lewego centrum, mieszkała wówczas w uroczym domku przy ulicy Saint-Georges. Istnieją w Paryżu domy, których przeznaczenie się nie zmienia: ten widział już siedem istnień kurtyzan. Pewien agent giełdowy pomieścił tam, w r. 1827, Zuzannę du Val-Noble, która później została panią Gaillard. Słynna Ester przyprawiła tam barona de Nucingen o jedyne szaleństwa, jakie w życiu popełnił. Floryna, a później ta którą nazywano uciesznie nieboszczką panią Schontz, błyszczały tam kolejno. Znudzony swoją żoną, de Tillet nabył ten pałacyk, i pomieścił tam dostojną Karabinę, której żywy dowcip, bezceremonjalność, błyszczące zepsucie, tworzyły przeciwwagę jego domowego, politycznego i finansowego życia. Czy du Tillet i Karabina byli w domu czy nie, stół był zawsze nakryty, i to obficie, na dziesiąć osób. Artyści, literaci, dziennikarze, przyjaciele domu, jadali tam. Wieczorem grywało się. Niejeden członek jednej i drugiej izby zachodził tam szukać tego co w Paryżu kupuje się na wagę złota: przyjemności. Ekscentryczne kobiety, owe meteory fir-
Strona:Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy.djvu/225
Ta strona została przepisana.