Roztacza zawsze i wszędzie talent Rivarola i subtelność francuskiego arystokraty. To on jest twórcą cudownej historji o przyjacielu bankiera Laffitte, który przyszedł do biura subskrybcji narodowej, wymyślonej na to aby zachować temu bankierowi jego pałac gdzie się wysmażyła rewolucja r. 1830. i rzekł: „Oto pięć franków, proszę mi wydać sto su“. Zrobiono z tego karykaturę.
Miał on to nieszczęście, iż — mówiąc stylem kroniki policyjnej — uczynił młodą dziewczynę matką. Panienka, dosyć doświadczona, wyznała swój błąd matce, zacnej mieszczce, która przybiega do Karola Edwarda i pyta co on zamierza uczynić.
— Ależ, droga pani, ja nie jestem chirurgiem ani akuszerką.
Stanęła jak rażona gromem, ale w trzy czy cztery lata później znowuż przypuszcza atak, nacierając nań i wciąż pytając co zamierza uczynić.
— Oh, pani, odparł, kiedy to dziecię będzie miało siedem łat, w którym to wieku chłopcy przechodzą z rąk kobiet w ręce mężczyzny... (gest potakujący matki), jeżeli dziecko jest moje (gest matki), jeżeli będzie do mnie uderzająco podobne, jeżeli się będzie zapowiadało na prawego szlachcica, jeżeli rozpoznam w niem mój rodzaj dowcipu, a zwłaszcza rysy Rustiko-
Strona:Król Cyganerji; Znakomity Gaudissart; Bezwiedni aktorzy.djvu/26
Ta strona została przepisana.